Ciasto najlepsze na lato!!!
Niedziela, lato. Choć nawiasem mówiąc pogoda późno jesienna. Coś słodkiego by się zjadło. Po całotygodniowym jedzeniu ciastek do kawy chcę odmiany. I oto wpadłam na pomysł! Zrobię mężusiowi jego ulubione ciasto. "Ciasto najlepsze na lato!" Niestety nie znam innej nazwy. I chyba szczerze mówiąc nie ma lepszej, która by mogła je lepiej opisać.
Nie jest to mój przepis. A szkoda, bo miałabym się czym chwalić. Jakieś 2 lata temu znalazłam przepis w internecie. Ale nie pamiętam na jakiej stronie. Tyle co zapamiętałam to to że przepis pochodzi od Agnieszki zza Oceanu.
Przechodząc do sedna sprawy to chyba nie jadłam bardziej letniego ciasta. Masa owoców i serek homogenizowany sprawiają, że mam wrażenie jakbym jadła tort a nie ciasto owocowe.
Popatrzcie same i oceńcie :D
A oto lista składników na ciasto:
- 200 g miękkiego masła
- 215 g jasnobrązowego cukru
- 225 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 2 łyżki mleka
- szczypta soli
Oprócz tego potrzebujemy jeszcze:
- 200 g waniliowego serka homogenizowanego
- 600 g dojrzałych moreli
- 250 g mrożonej czarnej porzeczki lub jagód
Kruszonka:
- 3 kopiaste łyżki mąki
- 3 łyżki jasno brązowego cukru (do czarnej porzeczki potrzebujemy 6 łyżek)
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 25 g masła
Ja tym razem wybrałam brzoskwinie, mrożone owoce leśne i serki homogenizowane wielosmakowe dla dzieci. Ciasto ma ogromny potencjał możecie użyć czego wam się chce lub to na co macie ochotę.
Sposób wykonania:
Nagrzewamy piekarnik do 180 st. C.
Miękkie masło ucieramy mikserem na gładko z cukrem. Przesiewamy mąkę + proszek d/piecz + sól. Do utartego masła z cukrem pojedynczo dodajemy po kolei jajka, mąka, mleko. Całość miksujemy. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem i rozsmarowujemy. Pieczemy 25 min.
W czasie kiedy ciasto jest w piekarniku zagniatamy kruszonkę. Mieszamy mąkę, cukier i cynnamon a na końcu dodajemy masło. Wstawiamy do lodówki. Morele kroimy na ćwiartki.
Po 25 min wyjmujemy ciasto z piekarnika i szybciutko układamy na nim morele, posypujemy mrożonymi jagodami. Robimy kleksy z serka homogenizowanego. A na koniec całość posypujemy kruszonką. Wstawiamy ponownie do piekarnika i pieczemy 25 min.
I to by było na tyle. Najlepiej smakuje schłodzone, ale u mnie pół blachy znika zaraz po upieczeniu.
Tu jest kilka zdjęć jak to powinno wyglądać po kolei a przynajmniej w mojej wersji.
Tak już na blaszy zaraz przed włożeniem do piekarnika.
Tak po 25 min w piekarniczku.
A teraz wyliczanka:D
Brzoskwinie.
Mrożone owoce. Nie muszą być kupne. Możecie je zamrozić samemu.
A oto kleksiki z serka.
Końcowa faza z kruszonką. Teraz już tylko wysoka temperaturka...
I tak oto wygląda letnie arcydzieło tuż po wyjściu z pieca. Ale niezbyt długo;)
Tak już na talerzyku. Czy może być coś lepszego w niedzielne popołudnie do kawki?
Życzę wam smacznego i weny twórczej.
A wy znacie coś ciekawego?
xoxo
Bogna